7 błędów komunikacji wewnętrznej w firmach

1. Utrzymywanie komunikacji jednostronnej

Mimo społecznościowej rewolucji, która już od kilku lat dzieje się na naszych oczach, wiele firm nadal skupia swoją energię na utrzymaniu jednokierunkowej komunikacji. My – zarząd – mówimy o ważnych sprawach. Wy – pracownicy – macie to przyjąć do wiadomości i wdrożyć. Nie interesuje nas to, co mają do powiedzenia nasi pracownicy – nawet gdy ich pomysły są lepsze od sugestii zarządu i mogą zapewnić firmie realne korzyści biznesowe.

2. Uciszanie głosu pracowników

Kto wie lepiej, jak jeszcze skuteczniej dotrzeć do klientów, niż nasz dział sprzedaży? Kto może znaleźć sposób na zwiększenie efektywności działań pracowników, jeśli nie nasz dział marketingu? Pracownicy mają tysiące pomysłów i sugestii ulepszeń dla swoich pracodawców, ale rzadko która firma chce ich wysłuchać. Otwarcie się na głos pracowników wiąże się bowiem z ryzykiem – opinie nie zawsze będą korzystne, może pojawić się wśród nich nawet jawna krytyka. Organizacje, które dostrzegły potencjał w otwarciu się na głos pracowników, czerpią z tego konkretne korzyści biznesowe – jak podaje biuro prasowe Bosch Polska, dzięki wdrażaniu pomysłów racjonalizatorskich swoich pracowników firma zaoszczędziła do tej pory niemal 400 mln euro (!).

3. Realizowanie celów zarządu, a nie celów pracowników

Celem zarządu na kolejne lata jest zwiększenie efektywności pracowników? Jednym ze sposobów osiągnięcia tego celu może być wprowadzenie odpowiedniego narzędzia komunikacji wewnętrznej ułatwiającego dotarcie do informacji i pracę zespołową. Ale samo wdrożenie nowego narzędzia nie załatwi sprawy, musi ono w pierwszej kolejności odpowiadać na naturalne potrzeby pracowników. Jest ich wiele i są bardzo różnorodne:  może znaleźć się wśród nich potrzeba autoprezentacji, budowania swojej pozycji w środowisku czy rozwoju. Jeśli nowe narzędzie nie pomoże pracownikom zrealizować ich jednostkowych celów, nie będzie dla nich użyteczne. W efekcie – cel zarządu nie zostanie zrealizowany, choć będziemy mogli „odhaczyć” z listy zadań wdrożenie nowego narzędzia.

4. Brak digitalizacji komunikacji

Wiele firm nadal próbuje zaangażować swoich pracowników, korzystając wyłącznie z tradycyjnych narzędzi komunikacji wewnętrznej (spotkania firmowe, gazetki ścienne, publikacje papierowe, e-mail, tradycyjny statyczny intranet). Jest to działanie skazane na porażkę, biorąc pod uwagę fakt, że pracownicy zaliczający się dzisiaj do pokolenia Y stanowią coraz większy odsetek pracowników firmy (a w wielu firmach nawet zdecydowaną większość). Pokolenie Y to tzw. digital natives – osoby, które wyrosły z technologią i internetem, i nie znają świata bez nich. Jeśli pracodawca nie nadąża za nimi, działają szybko i… szukają kolejnego.

Sprawdź, jak możesz wykorzystać platformę emplo do nowoczesnej komunikacji. Zobacz bezpłatną prezentację >>

5. Krótkowzroczność

Myśląc o narzędziach komunikacji wewnętrznej często koncentrujemy się na „tu i teraz”, nie wybiegając myślami dalej niż 2 lata do przodu. Tymczasem zatrudnieni w naszej firmie digital natives – dziś będący specjalistami i młodymi menedżerami – w ciągu najbliższych 10 lat obejmą stanowiska zarządcze w naszej organizacji. Warto już teraz zacząć tworzyć otwarte środowisko i wdrażać społecznościowe narzędzia, które przyciągną i utrzymają najlepszych „ygreków” w naszej firmie.

6. Brak podejścia nastawionego na user-experience

Sercem nowoczesnego projektowania jest user-experience, czyli użyteczność dla odbiorcy. Strona internetowa czy narzędzie spełnią swoją funkcję tylko wtedy, gdy będą wygodne i intuicyjnie zrozumiałe dla użytkownika. W odniesieniu do komunikacji wewnętrznej – bez nastawienia na użyteczność dla pracownika wdrażanie jakiegokolwiek narzędzia nie ma dziś sensu. Ale – niestety – większość firm nadal koncentruje się na samym narzędziu (i na jak najszybszym i „bezbolesnym” wdrożeniu), a nie użytkowniku, który będzie z niego korzystał.

7. Brak narzędzi analitycznych

Nawet najlepiej przygotowane narzędzie wymaga regularnej weryfikacji i optymalizacji już po jego wdrożeniu. Kluczowym – a nader często pomijanym – elementem każdej nowej platformy komunikacji wewnętrznej powinien być moduł analityczny, który pozwala nam na bieżąco sprawdzać, z których narzędzi chętnie korzystają pracownicy, a które omijają. Potrzeby pracowników i cele organizacji zmieniają się w czasie – i dobre, nowoczesne narzędzie komunikacji wewnętrznej powinno zmieniać się wraz z nimi.