10 największych wyzwań pracodawców w 2016 roku i jak sieci społecznościowe pomagają stawić im czoła

Świadomość wyzwań, umiejętne poradzenie sobie z nimi i wykorzystanie stworzonych w ten sposób przewag konkurencyjnych. Takie podejście pozwoli stworzyć zaangażowany zespół i zbudować prawdziwe employee experience. Jak tego dokonać?

1. Utrzymanie najlepszych pracowników

Finanse nie są już jedynym czynnikiem motywującym do zmiany pracy. Pracownicy odchodzą z firm, by rozwijać się zawodowo (15%), pracować w lepszych warunkach (9%) czy w lepszej atmosferze (5%). Lojalność wobec pracodawców najtrudniej dotrzymać 20- i 30-latkom. W ciągu najbliższych 12 miesięcy pracodawcę chce opuścić co 4 z nich. Jak zatrzymać najlepszych?

Rozwiązanie: By stać się atrakcyjnym pracodawcą z wyboru, firmy powinny skupić się na budowie zaangażowania wewnątrz swoich zespołów. Umożliwiają to m.in. platformy typu Enterprise Social Network (ESN), wzorowane na popularnych mediach społecznościowych. Z powodzeniem korzystają z nich najwięksi: pracownicy Adobe właśnie za pośrednictwem sieci ESN dzielą się swoją wiedzą i biorą udział w biznesowych dyskusjach.

 

2. Zmiana pokoleniowa – aż 4 generacje pracowników na pokładzie

W firmach współpracują dziś ze sobą cztery pokolenia. Co zrobić, aby pracownicy 50+ (tzw. baby boomers), 40-latkowie (pokolenie X), Millenialsi (zwani również pokoleniem Y) oraz dopiero rozpoczynający swoją karierę zawodową przedstawiciele pokolenia Z (urodzeni po 1990 roku) skutecznie współpracowali i komunikowali się ze sobą?

Rozwiązanie: Warto pozwolić pracownikom współtworzyć wewnętrzne narzędzia komunikacji. Umożliwiają to właśnie sieci społecznościowe. Wbrew pozorom ich wdrożenie nie wiąże się z cyfrową dyskryminacją starszego pokolenia pracowników.  Pokolenie 50+ korzysta z social media coraz odważniej i jest jedną z dwóch najdynamiczniej rosnących grup wiekowych na Facebooku.

 

3. Utrzymanie produktywności pracowników

Internet z mediami społecznościowymi zmienił styl pracy w większości firm. Część pracodawców – obawiając się rozproszenia pracowników – zdecydowało się nawet na blokadę dostępu do społeczności w miejscu pracy. Wbrew tym obawom, mechanizmy social media można z powodzeniem zaadaptować do rzeczywistości komunikacji wewnątrz organizacji.

Rozwiązanie: Organizacje takie jak IBM, Starbucks, czy Intel dopasowują swoją komunikację wewnętrzną do tej prowadzonej na zewnątrz przez samych pracowników. Nie negują mechanizmów social media, ale wykorzystują ideę sieci ESN tworzą wewnętrzne sieci społecznościowe. Jak wyliczył McKinsey Globar Institue tylko w ten sposób można zwiększyć produktywność pracowników nawet o 20-25%.

 

4. Rozproszone zespoły i praca zdalna

Praca w zespołach wirtualnych to – za Institute for the Future – jedna z tzw. kompetencji przyszłości. Według ekspertów z roku na rok będzie to coraz cenniejsza dla organizacji umiejętność. Jednak, aby móc z niej w pełni korzystać, niezbędne jest ujednolicenie poziomu i dostępu do wiedzy dla wszystkich pracowników, niezależnie od ich aktualnego miejsca przebywania oraz narzędzi, z jakich korzystają.

Rozwiązanie: W świecie, w którym międzynarodową telekonferencję można z powodzeniem zorganizować za pośrednictwem telefonu, komputer przestaje być jedynym narzędziem umożliwiającym pracę. Odpowiedzią staję się mobilne rozwiązania społecznościowe, które przeniosą przestrzeń współpracy firmowej i wymiany wiedzy bezpośrednio na smartfon czy tablet.

 

5. Oddolny głos pracowników

Tylko 28% przedstawicieli pokolenia Y (urodzeni po roku 1980) jest zdania, że pracodawca w pełni wykorzystuje ich potencjał. A to pokolenie chce aktywnie współtworzyć biznesową rzeczywistość firmy.

Rozwiązanie: Proste rozwiązania są najlepsze. Recreational Equipment (nr 69 na liście 100 najlepszych miejsc pracy według Fortune) na wewnętrznym blogu zamieszcza pracownicze recenzje swoich nowych produktów. To przykład komunikacji wewnętrznej doby 3.0. Dwustronność, równe prawo głosu, otwartość na komentarze zespołu przekładają się na jego większe zaangażowanie.

 

6. Technologiczne tornada

Każdego dnia na rynek wypuszczane są nowe rozwiązania, stworzone z myślą o podniesieniu efektywności i automatyzacji procesów biznesowych. Technologia zmienia się w tempie tornada, stawiając organizacje przed wyzwaniem wyboru właściwych narzędzi oraz niosąc ryzyko szybkiej dezaktualizacji rozwiązania.

Rozwiązanie: Warto sięgać po wewnętrzne narzędzia, które pracownicy dostosują do swoich własnych potrzeb i wypełnią własnymi treściami (Facebook – właśnie dzięki możliwości takiej personalizacji technologii – angażuje nas już od 12 lat). W ten sposób, oddając narzędzie w ręce pracowników, uda się uniknąć wdrażania technologii, z której nikt nie korzysta, a moda na nią przemija.

 

7. Mobile first!

W naszych kieszeniach znajduje się 2,8 miliardów smartfonów. W 2018 będą stanowiły one połowę całego rynku telefonów komórkowych. Zaglądamy do nich nawet 150 razy dzienni (!) – nie służą tylko do dzwonienia czy wysyłania SMS-ów, ale i odbierania poczty, wysyłania maili, rozmów na komunikatorach internetowych, udziału w wideokonferencjach. Eksperci prognozują wręcz, że niedługo smartfony będą jedynymi narzędziami pracy.

Rozwiązanie: Kluczem do wyboru najlepszych rozwiązań musi być odpowiedź na pytanie: „Jak wygląda wersja mobile?”. Jej brak może uniemożliwić prowadzenie jakichkolwiek działań wewnętrznych – rozwiązania nie posiadające w wersji mobilnej są dziś z góry skazane na porażkę.

 

8. Jeśli nie jesteś innowacyjny, giniesz

Zamiast rozwiązywać problemy firmy w zamkniętym gronie zarządu czy menedżerów, warto zbierając pomysły wykorzystać potencjał pracowników (tzw. internal crowdsourcing). Bo to oni w swojej codziennej pracy znajdują się najbliżej problemów i wyzwań, mając często w głowach gotowe rozwiązania.

Rozwiązanie: Z wewnętrznych platform crowdsourcingowych korzystają m.in. IBM czy Deutsche Telekom. Dzięki wdrażaniu pomysłów pracowniczych firma Lionbridge rocznie osiąga oszczędności na poziomie 85%. Wewnętrzne platformy społecznościowe nie tylko ułatwiają agregowanie idei, ale też prowadzenie dyskusji bez konieczności dodatkowych spotkań – co jest szczególnie istotne w przypadku rozproszonej struktury organizacji.

 

9. Decyzje instant

Długość procesów decyzyjnych w dużych (ale i mniejszych) firmach obrosła już w legendy. Przy coraz szybciej zmieniających się warunkach zewnętrznych, wieloetapowa i rozciągnięta w czasie akceptacja to gwóźdź do trumny niejednej firmy.

Rozwiązanie: Upraszczanie procedur i przeniesienie komunikacji do wewnętrznych serwisów społecznościowych. Decydują się na nie duzi – choćby GE, wprowadzając globalny program „Fast.Works”, którego celem jest ograniczenia poziomu złożoności wszystkich procesów w firmie. Upraszczają też mniejsi i część decyzji wplatają w codzienną komunikację pracowników prowadzonych w kanałach wewnętrznych. I tak maile z oficjalnymi akceptacjami działań z powodzeniem zastępują… lajki szefa pod komentarzami zespołu.

 

10. Nadmiar informacji

3/4 pracowników deklaruje, że ma trudności ze znalezieniem w firmowych systemach niezbędnych informacji. Ponad połowa wskazuje, że firmy nie pomagają im w rozwiązaniu problemów związanych z zarządzaniem przepływem ogromnej ilości danych.

Rozwiązanie: Warto poświęcić czas na przeanalizowanie wykorzystywanych w organizacji kanałów komunikacji, ocenę ich efektywności i… integrację, tak by stworzyć użyteczną bazę wiedzy on-line, która w sposób intuicyjny pozwoli dotrzeć pracownikom do poszukiwanych informacji.

Dominika Bareja-Muzyczuk

Specjalista ds. content marketingu

Od kilku lat związana z marketingiem online. Zajmuje się m.in. koordynacją kampanii produktowych i content marketingowych oraz redakcją różnego rodzaju treści, m.in. na serwisy internetowe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *