Pracodawca w wersji mobile

Rosnąca rola smartfonów i tabletów zmienia nasz sposób komunikacji, dając dostęp do internetu wszędzie gdziekolwiek jesteśmy. Także w pracy! Jak – będąc pracodawcą – wycisnąć z trendów mobilnych to, co najlepsze?

Dzisiejsi trzydziesto- i czterdziestolatkowie pamiętają czasy, w których „wchodziło się do internetu” w napięciu czekając na nawiązanie połączenia przez trzaskający modem. Granica między światem on-line i off-line była jasno postawiona i łatwa do rozpoznania. Choćby przez to, że dostęp do internetu był nierozerwalnie związany z komputerem stacjonarnym.

Trend 1: Brak podziału na on-line i off-line

Dziś sytuacja diametralnie się zmieniła, a powyższa historia brzmi egzotycznie dla dwudziestolatków. Większość osób – szczególnie z pokolenia Y, zwanego też pokoleniem klapek i iPhone’a – nosi w plecaku tablet, a w kieszeni smartfona. Urządzenia te, nieustanie podłączone do internetu, informują na żywo o nowych mailach, wiadomościach od znajomych i statusach opublikowanych na Facebooku czy Twitterze. Podział na on-line i off-line nie istnieje. Internet jest wszechobecny niemal tak jak powietrze.

Tymczasem część pracodawców nadal blokuje swoim pracownikom dostęp do pełnych zasobów internetu, nakładając blokady na serwisy społecznościowe w firmowych komputerach. Co więcej – łudzą się przy tym, że wpłynie to na efektywność pracowników i usunie zbędne rozpraszacze. Efekt? Częstsze niż zwykle wyjścia na papierosa, na kawę i do łazienki, by przejrzeć wiadomości i statusy znajomych. Rozproszenie uwagi wynikające z ciągłego sięgania po telefon, by zerknąć na ekran choć na sekundę. I spadek zaangażowania młodych pracowników, mających poczucie całkowitego niezrozumienia ze strony pracodawcy.

O tym, jak istotny jest otwarty dostęp do internetu w miejscu pracy dla młodych pracowników, świadczą wyniki raportu „Connected World Technology” stworzonego przez Cisco Systems. Już w 2011 roku 56% studentów biorących udział w badaniu Cisco zadeklarowało, że nie przyjęłoby oferty zatrudnienia od firmy blokującej dostęp do kanałów social media.

Trend 2: Rosnąca smartfonizacja Polaków

Choć marketerzy wieszczą nadejście „roku mobile” już od kilku lat pod rząd, obecny rok faktycznie wydaje się przełomowy. Jak pokazują dane TNS OBOP, penetracja smartfonów w Polsce w styczniu 2014 roku wyniosła aż 44%. To oznacza, że dziś już prawie połowa Polaków korzysta z urządzenia mobilnego. Odsetek ten jest dużo wyższy w młodszych grupach wiekowych: aż 70% dwudziestolatków i 60% trzydziestolatków korzysta ze smartfonów, będąc nieustannie on-line.

Co to oznacza dla pracodawcy? Przede wszystkim – wskazuje na konieczność tworzenia stron i aplikacji internetowych zoptymalizowanych pod urządzenia mobilne. Nie tylko służących komunikacji zewnętrznej, ale także wewnętrznej! Strona kariery, strona z ofertami pracy czy serwis wspierający komunikację między pracownikami powinny być dostosowane do ekranów smartfonów i tabletów. Najlepiej, aby miały postać aplikacji do pobrania na telefon – badania polskie i globalne wskazują na to, że użytkownicy smartfonów dużo częściej korzystają z aplikacji niż z odpowiadających im stron mobilnych.

Ale trend rosnącej smartfonizacji Polaków podpowiada pracodawcom jeszcze jedną istotną rzecz. Ze smartfonów korzystamy zupełnie inaczej niż ze zwykłych telefonów – obok dzwonienia i wysyłania SMS-ów równie chętnie korzystamy z innych funkcji, szczególnie tych rozrywkowych. Jedną z popularniejszych jest robienie zdjęć – cytowane wcześniej badanie precyzuje, że aż 86% osób korzystających ze smartfona korzysta z niego jak z aparatu. Jesteś pracodawcą i chcesz zaangażować pracowników pokolenia Y, którzy nie odrywają się do ekranu własnego smartfona, w kampanię wewnętrzną lub konkurs firmowy? Stwórz mechanizm, w którym będą mogli stworzyć i zgłosić własne treści w postaci zdjęć lub filmów zrobionych smartfonem!

Trend 3: BYOD – Bring Your Own Device

W dążeniu do zwiększenia satysfakcji pracowników część pracodawców – szczególnie tych na Zachodzie – idzie w swojej mobilności jeszcze dalej. W jaki sposób? Pozwalając pracownikom na korzystanie w pracy z prywatnych urządzeń mobilnych: laptopów, smartfonów i tabletów.

W pewnej mierze zjawisko to dotyczy każdego z nas – standardem jest przecież korzystanie z prywatnego telefonu w miejscu pracy, choć nie wszyscy pracodawcy patrzą na to przyjaźnie. Ale trend BYOD – Bring Your Own Device (przynieś swoje własne urządzenie) nie jest już tylko nieformalnym zjawiskiem, ale oficjalną zmianą w kulturze organizacyjnej wielu firm, szczególnie tych związanych z branżą nowych technologii (politykę BYOD wprowadził m.in. IBM). Praca na własnym urządzeniu mobilnym jest w nich powiązana z politykami prywatności, wewnętrznymi systemami pracy i zabezpieczonym, choć nieograniczonym do firmowych komputerów dostępem do danych. Raport „Bring Your Own Device: It’s all about Employee Satisfaction and Productivity” stworzony przez Capgemini Consulting wymienia liczne zalety BYOD: wśród nich zwiększoną produktywność i mobilność pracowników oraz skokowy wzrost satysfakcji z pracy.

***

W listopadzie 2014 roku Ronan Dunne, szef firmy Telefonica UK, prognozował na konferencji „Future Decoded” organizowanej przez Microsoft, że w 2025 roku aż 75% siły roboczej będą stanowili przedstawiciele pokolenia Y. W takiej rzeczywistości „analogowy” pracodawca, nie otwierający się na nowe technologie, nie będzie miał szans na przyciągnięcie kandydatów do pracy.

Jak wobec tego otworzyć firmę na technologie mobilne zanim wymuszą to na nas nasi pracownicy?

Po pierwsze, wprowadzić zmiany do polityki wewnętrznej firmy i otworzyć swobodny dostęp do internetu. W przekonaniu Zarządu do tej decyzji pomoże badanie opinii pracowników lub zewnętrzne badania na kandydatach do pracy. Po drugie, zamiast irytować się pracownikami wpatrzonymi w ekrany własnych smartfonów, wykorzystać ten trend na korzyść pracodawcy, angażując ich w kampanie wewnętrzne i konkursy, w których będą mogli wykorzystać własne urządzenia mobilne.

Czas zabrać się za zmiany w organizacji. Tym bardziej, że w perspektywie kilku lat technologie mobilne w miejscu pracy nie będą już miły dodatkiem czy benefitem dla pracowników, ale „must-have” wymaganym i weryfikowanym przez kandydatów do pracy już na etapie rekrutacji.

Anita Wojtaś-Jakubowska

Marketing Director

Łączy perspektywę nowoczesnych narzędzi social media z komunikacją w HR. Przez 5 lat rozwijała działy obsługi klienta w agencjach social media (m.in. Think Kong i OS3 Group). Wcześniej przez 7 lat odpowiadała za działania PR dla serwisu Pracuj.pl. Współpracowała m.in. z firmami KLM, Diageo, Roca, Coty, L’Oreal, Play. Przez ponad 3 lata związana z emplo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *